Jeżeli kiedyś podróżowaliście do innej strefy czasowej zjawisko jet lag-u jest Wam znane. Jest środek nocy, ciemno na dworze, a Wy jesteście w pełni obudzeni i aktywni. Pamiętam parną noc w Bangkoku, kiedy leżeliśmy z Tolkiem w naszym hotelowym pokoju i gadaliśmy do rana, bo mimo wrażeń z podróży nie byliśmy w ogóle śpiący.
Podobna rzecz dzieje się z naszymi dziećmi z tym wyjątkiem, że one rodzą się totalnie bez konceptu dnia i nocy. W brzuchu mamy dzielili z nią jej rytm około-dobowy, ale w momencie narodzin ta hormonalna regulacja znika. To dlatego często doświadczamy „imprez nocnych” z maleństwem, który w środku nocy budzi się całkowicie wyspany i gotowy do interakcji. On nie wie, że jest noc i trzeba spać.
Badania wykazały, że rytm około-dobowy u noworodków pojawia się dopiero około ósmego tygodnia po urodzeniu. (1) Dalsze badania wskazują, że rytm około-dobowe nie jest jeszcze dobrze ugruntowany przed skończeniem przez dziecko około czterech miesięcy i osiąga dojrzałość do pierwszego roku życia. (2,3)
Dodatkowo cykle snu dzieci są o połowę krótsze niż nasze, dorosłych. Trwają około 40-45 minut. Połowę tego czasu, czyli około 20 minut, dzieci spędzają w aktywnym śnie REM, z którego łatwo jest je wybudzić. Dodatkowe 20 minut spędzają w tym głębokim NREM.
Wyjaśnia to dlaczego tak trudno jest nam odłożyć niemowlę zaraz po zaśnięciu. A także dlaczego często się budzi po 40-45 minutach, czyli zakończywszy jeden cykl snu. Albo np. po 20 minutach, kiedy z lekkiego snu wchodzi w głęboką fazę i coś wzbudza jego niepokój (np. nieobecność rodzica).
Oczywiście proszę przymknijcie oko na te liczby. Są to tylko orientacyjne wskazówki. Jeżeli Wasze dziecko śpi trochę inaczej to wcale o niczym nie świadczy. Potrzeby dzieci jeżeli chodzi o sen mogą się ogromnie różnić.
Ważną rzeczą, o której chciałabym powiedzieć jest aktywność między drzemkami. Takie maleństwa powinny być aktywne ok. 1-2h max zanim pójdą spać na kolejną drzemkę. Pomimo, że jestem zwolennikiem patrzenia na dziecko, a nie na zegarek, często tej umiejętności musimy się najzwyczajniej nauczyć. Dlatego pomocne jest wiedzieć, że Twój noworodek potrzebuje częstych drzemek i jeśli jest aktywny około 3 godzin to jest to już najwyższy czas by go utulić do snu (nawet jeśli nie wygląda na całkiem śpiącego).
Nierzadko zdarza się tak, że noworodki przesypiają cały dzień, a ich aktywność przypada na godziny nocne. Jest to bardzo typowe i normalne. By pomóc dziecku w rozróżnieniu dnia i nocy:
Czyli wieczorny czas, mniej więcej od 16-17-22-23 (dane się różnią), kiedy maleństwo jest marudne, płaczliwe, ale nie chce zasnąć. Osobiście nie doświadczyłam tego z żadną z córek, ale wiele publikacji wskazuje, że jest to częste i normalne zachowanie noworodków. Po tym okresie noworodek zwykle zasypia na swój najdłuższy w ciągu nocy blok snu (więc jeśli nie idziesz z nim wtedy spać, dużo tracisz;)
Czy jeśli dziecko zasnęło przy piersi na 10 min. to traktować to jako drzemkę?
Tak. I zwykle potrzebuje kolejnej godziny aktywności zanim będzie senne i gotowe na kolejną drzemkę. Noworodki często przysypiają sobie, to tu, to tam i jeśli sen trwał przynajmniej 10 min to zaliczamy to jako drzemkę.
Czy jeśli dziecko spało długo, około 2-3-4h to jego aktywność przed kolejną drzemką powinna być dłuższa?
Nie. Aktywność zwykle będzie ta sama około 1-1,5h max z jednym wyjątkiem- w „godzinie duchów”. Wtedy dziecko potrafi pozostać obudzone znacznie dłużej, ale wynagrodzi trud zasypiając na dłużej.
Czy jeśli będę skracać drzemki to dziecko lepiej pośpi w nocy?
I tak, i nie. Generalnie nie powinno się budzić śpiącego maleństwa, ponieważ przemęczone dziecko wcale nie śpi lepiej w nocy. Ale są od tego odstępstwa. Na przykład w pierwszych tygodniach Twój pediatra może zalecić Ci byś budziła dziecko co 3h na karmienie- szczególnie jeśli dziecko jest wcześniakiem, ma żółtaczkę fizjologiczną lub słabo przybiera na wadze.
Moje obie córki miały żółtaczkę i były przez to bardzo śpiące. Trzeba je było budzić w dzień i w nocy. Osobiście budziłabym dziecko na karmienie co 3, max 4h.
Noworodki śpią bardzo różnie. Niektóre śpią tak dużo, że zastanawiasz się o co chodzi tym mamom narzekającym na wieczne zmęczenie. Inne z kolei śpią bardzo mało i najchętniej w dzień. By lepiej zrozumieć, czego dziecko doświadcza w tych pierwszych trzech miesiącach, koniecznie przeczytaj mój artykuł o 4 trymestrze. Jeśli trudno jest Ci odłożyć swoje niemowlę, ten artykuł może okazać Ci się przydatny.
Przypisy:
1. Antonini, S. R., Jorge, S. M., Moreira, A. C., The emergence of salivary cortisol circadian rhythm and its relationship to sleep activity in preterm infants, Clinical Endocrinology, 52(4) (2000), pp. 423–6
2. Mirmiran, M., Maas, Y. G., Ariagno, R. L., Development of fetal and neonatal sleep and circadian rhythms, Sleep Med Rev., 7(4) (2003), pp. 321-34
3. McGraw, K., Hoffmann, R., Harker, C., Herman, J. H., The development of circadian rhythms in a human infant, Sleep, 22(3) (1999), pp. 303–10
4. Rivkees SA, 2003. Developing circadian rhythmicity in infants. Pediatrics. 112(2):373-81
Dodaj komentarz