Moje młodsza córeczka jest na etapie porzucania trzeciej drzemki. Ma skończone 8 miesięcy i jest również po środku 8-miesięcznego regresu snu (więcej o tym przeczytasz tutaj).
Przechodzenie z 3 do 2 drzemek to wcale nie bułka z masłem. Dziecko w tym okresie nie ma jeszcze tolerancji na długie okresy czuwania, a odmawiając trzeciej drzemki, tworzy długi czas aktywności pomiędzy ostatnią drzemką, a czasem pójścia spać na noc.
Niestety nadmierne przemęczenie skutkuje tym, że dziecko często budzi się w nocy z płaczem.
Co dodatkowo utrudnia sprawę to sytuacja, w której dwie poprzednie drzemki były krótkie- 30-40 min.
Jak ogarnąć ten chaos? Mam nadzieję, że ten wpis trochę rozjaśni wątpliwości.
Zwykle takiego przejścia możemy spodziewać się około 8-9 miesiąca, choć bywa, że i młodsze dzieci rezygnują z trzeciej drzemki. Dzieje się to szczególnie wtedy, kiedy dwie poprzednie drzemki są relatywnie długie.
Jeśli natomiast nasze dziecko z reguły drzemie krótko, jeśli możemy, warto jest jeszcze zatrzymać tę 3-cią drzemkę przez jakiś czas.
W przeciwnym wypadku, dziecku ciężko jest dotrzymać do wieczora i idzie spać na noc późnym popołudniem. Może to skutkować bardzo dużą ilością pobudek, szczególnie w pierwszych godzinach po zaśnięciu.
* jeżeli Twoje dziecko chodzi późno spać i to pasuje Wam jako rodzinie to w żadnym wypadku nie jest to problem.
Cudownie by było gdyby istniała jedna gotowa recepta, zestaw konkretnych kroków, które by sprawiły, że ta zmiana odbyłaby się płynnie. Niestety prawda jest taka, że ciało dziecka musi się przyzwyczaić do zmian i może to zająć nawet kilka tygodni. Jest to kompletnie normalne.
W tym okresie dziecko może być bardziej zmęczone, marudne i wymagające oraz może mieć więcej wybudzeń w nocy.
To nie oznacza, że podjęliśmy złą decyzję o wyeliminowaniu tej drzemki. Nie traćmy ducha po kilku trudniejszych dniach. Raczej bądźmy na to gotowi i zaakceptujmy chwilowe trudności, które są częścią tego redukcyjnego procesu.
Mogą być dni, w których dziecko będzie potrzebowało 3 drzemek, nie przejmujmy się tym. Spróbujmy ponownie następnego dnia.
Jeśli zależy nam na zachowaniu mniej więcej stałych pór drzemek i pójścia spać na noc, o ile to możliwe, unikajmy sytuacji, w których dziecko mogło by się ululać do snu wczesnym wieczorem. Mam na myśli awaryjne zaśnięcie w samochodzie, w wózku czy nosidle po powrocie z zakupów itp.
By uniknąć zbyt wczesnej drzemki proponuję dużo ruchu, dźwięku i stymulacji. Można wyjść z dzieckiem na świeże powietrze, włączyć energiczną muzykę, tańczyć, wygłupiać się i postarać się jak najbardziej odwrócić uwagę dziecka od zmęczenia.
Niemowlęta na dwóch drzemkach zwykle mają je około 9:30-10 rano i 13:30-14, ale mówię to jedynie orientacyjnie.
Moja Gaja na przykład, zazwyczaj zasypia zaprowadziwszy siostrę do przedszkola, około 9:20. Zdecydowanie wolałaby wcześniej, ale taką mamy dynamikę dnia, że musi poczekać. Wtedy udaje jej się pospać dłużej, a popołudniową drzemkę ma już krótszą (bo w domu grasuje siostra lub jesteśmy w parku). Wiele zależy od tego, o której dziecko obudzi się rano. Pamiętajmy, że okresy czuwania pomiędzy drzemkami w tym okresie to okolo 3h.
Wiele jednak dzieci śpi krócej rano, zostawiając przestrzeń na długą drzemkę po południu. Jest to porządana sytuacja, ale cokolwiek działa dla Was, jest dobre.
Pamiętajmy, że jednym z istotniejszych elementów tego przejścia, jest wcześniejszy bedtime. W tym okresie większość niemowląt będzie gotowa zacząć noc pomiędzy 18-19. Okres czuwania pomiedzy drzemkami to okolo 3 godzin, przy czym warto zaznaczyć, że przed poranną drzemką okres czuwania jest krótszy niż przed drugą drzemką oraz pójściem spać na noc. W miarę upływu dnia, tolerancja dziecka sie trochę zwiększa.
„Bedtime nap” to sformulowanie zaczerpnięte od Lyndsey Hookway, które mówi o tym, co zrobić jak nasze dziecko budzi sie po 30 minutach od pójścia spać na noc.
Bywa tak, że dziecko lekko przebudza sie na dodatkowe karmienie i idzie dalej spać. Może się też budzić, bo jest mu za gorąco lub za zimno, albo zostało zbyt szybko odłożone po karmieniu. Sprawdźmy to najpierw.
Ale zdarza się, że jeśli poszło spać przed 19:30-20, wybudza sie co chwilę przez kolejne 2 godziny. Nie ma co panikować. Zamiast męczyć się i biegać od pokoju do pokoju na kolejne uśpienie dziecka, weźmy je ze sobą, niech nam potowarzyszy jeszcze jakiś czas- 1-2 godziny.
Zazwyczaj po tym okresie dziecko uśnie na solidny kawałek snu.
Redukcja drzemek wymaga czasu i cierpliwości. Wiek pomiędzy 8-12 miesięcem jest jednym z najtrudniejszych okresów jesli chodzi o sen naszych dzieci.
Mając to na uwadze, pamietajmy, że nie ma jednego właściwego sposobu na organizację tego snu- wszelkie eksperymenty są dozwolone. Nie bójmy się próbować z ilością drzemek i godziną pójścia spać na noc. Nie bedzie z tego sprawdzianu;)
Powodzenia, dajcie znać jak poszło.
#sendziecka #senniemowlęcia #redukcjadrzemek #przejsciez3drzemekdo2 #iledrzemek
Moje dziecko ewidentnie za chwilę skończy 7 miesięcy. Zawsze był problem z zasypianiem na drzemkę, ale teraz to już apogeum. Ma takie okresy,że budzi się na spacerze 13-14 i później już nie chce zasnąć chcoiaz trze oczy i jest marudna.
Bardzo wspierający i uspokajający artykuł, dziękuję ? Mój Młodziak tydzień temu skończył 8mcy i od jakiegoś czasu zdarzają się czasem dni z dwiema drzemkami, jednak przeważnie nadal ma 3 krótkie. Teraz już wiem, że nie muszę się tym przejmować i sztywno trzymać jakiś odgórnych zasad. I ze wszystko robię dobrze. Obserwuję Malucha i jakoś to idzie 😉 A też na pokładzie jest jeszcze starszak, który nie zawsze ułatwia spanie młodszemu ? Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam ?
Córka ma 7,5 miesiąca i wszystkie treści które czytam zarówno o schodzeniu do 2 drzemek jak i kryzysie snu to skopiuj wklej moje dziecko. Jestem psychologiem dziecięcym, ale temat snu nie jest moją działką. Dziękuje za te treści, wszystko jest rewelacyjnie wytłumaczone i przyswajalne. Pozdrawiam serdecznie
Corka 9,5 miesiąca. Ni huhunie chce zejść na 2 drzemki. Już codziennie po 10-15 min wydłużam OA między wstaniem a 2 drzemka. Problem polega na tym, ze corka od 2 tygodni wstaje 4:5-5:10 i nie sposób ja przetrzymac do 9…. Czy ma Pani jakies rady?
1 drzemka trwa 1.5-2h, druga 1.5-2h, trzecia ok 16 30min-1h
Pani Martyno,
Dziękuję za komentarz. To bardzo dużo snu w ciagu dnia, proponowałabym przemyśleć skrócenie troszkę drzemek by suma snu dziennego nie przekraczała 3h. To pomoże zostawić więcej snu na noc.
Pozdrawiam ciepło?